Cześć! Jeśli zastanawiałeś się kiedyś jak to jest, że niektórzy w internecie czują się jak ryba w wodzie, znają doskonale zasady działania algorytmów, wiedzą jak i kiedy tworzyć treści i dodawać materiały, to moja odpowiedź, po wielu latach obecności w sieci, pewnie Cię zaskoczy – to nauka, która po prostu wymaga czasu.
Kiedy ja, pięć lat temu wchodziłem do internetu to nie miałem o tym zielonego pojęcia. Nie wiedziałem jak publikuje się na YouTube, jak tworzy się sklepy internetowe, tworzy landing page, śledzi odwiedziny, wejścia, reakcje na to, co wrzucasz do internetu. Nie wiedziałem kompletnie nic.
Dzisiaj, po tych kilku latach wciąż sam siebie uważam za laika. Jednak moje doświadczenie pozwala mi się pewniej poruszać po świecie internetu i pozwala mi tworzyć z jego pomocą stabilny biznes, którego w obecnych czasach, jedną z najważniejszych cech jest to, że jest odporny na Covid.
Oczywiście jest tak, ponieważ moja, Twoja, nasza branża, branża wykorzystująca telefony komórkowe do kontaktu z klientami, potrzebuje ludzi. Ludzi, których nic nie zastąpi. Wchodząc do internetu dajesz sobie szansę, aby Twój biznes istniał równocześnie w dwóch światach. Online oraz offline.
Świat offline będzie coraz bardziej odchodził do lamusa. Zmieni się sposób robienia zakupów – właściwie już się to dzieje. To w internecie będziesz wirtualnie przymierzał swoje ubrania. Zamiast kupować produkty będziesz mógł już niedługo małym kosztem drukować je na domowych drukarkach 3D.
Jeśli prowadzisz sklep stacjonarny, to uwierz mi, że to ostatni dzwonek dla Ciebie, aby wejść do nowej rzeczywistości, żeby pokazać się online. I nie daj się złapać w pułapkę myśli, które będą Cię przekonywać, że takich sklepów z branży w internecie jest już cała masa, że Twój na pewno zniknie w tłumie i nie ma to najmniejszego sensu.
Jeśli będziesz żył takimi przekonaniami, w Twoim biznesie nic się nie zmieni. Konkurencja natomiast lada chwila Cię wyprzedzi, ponieważ korzystając na Twojej bezczynności, oni zaczną budować swoją markę od zera, poczynią jakieś kroki, podczas gdy Ty nadal będziesz uważał, że nie ma dla Ciebie miejsca.
Takich ludzi jak ja – trenerów sprzedaży, praktyków sprzedaży, jest w internecie również cała masa. Czy to oznacza, że nie wypracowałem marki, że nie mam za co żyć, że nie mam klientów? Wręcz przeciwnie. Pomimo tego jak wielu trenerów jest na rynku, mimo, że moje szkolenia są jednymi z najdroższych w ofercie rynku, wypracowałem niesamowicie mocną markę osobistą.
Dzieje się tak ponieważ moje działania przynoszą efekty. Mierzalne, widoczne, namacalne efekty. Wzrosty sprzedaży, wzrosty prowizji, kilkunasto, nawet kilkudziesięcio procentowe poprawy wyniki umawianych spotkań, zamknięć sprzedaży i nie tylko. W przeróżnych branżach, na różnych rynkach, z mniejszymi, większymi firmami, samotnymi strzelcami, menadżerami, działami handlowymi, sprzedawcami. Nie chodzi o to, żeby dużo opowiadać, ale żeby pokazywać i zapewniać efekty.
Jeśli nie znasz się na obecności w internecie, nie potrafisz, nie chcesz, nie wierzysz, że możesz się tego nauczyć, to zainwestuj. Zapłać profesjonalistom. Tak wydane pieniądze zwrócą Ci się z czasem z wielką nadwyżką. Sam, chociaż cieszę się ze zdobytego doświadczenia i wiedzy, to gdybym zaczynał przygodę z obecnością w internecie teraz, na pewno zapłaciłbym ludziom, którzy się na to znają, za pomoc.
Prosty temat, o którym wielu nawet nie pomyśli – tworzenie listy mailingowej, zadanie, które niedoświadczonemu użytkownikowi zajmie dziesiątki, może i setki godzin oraz wiele, wiele nieudanych prób, profesjonalista zrobi w o wiele krótszym czasie, ze znacznie lepszym efektem. Naturalnie, za odpowiednią opłatą.
Nie czekaj, załóż stronę, bloga, kanał na YouTube. Stwórz coś. Miej na to strategię, pracuj nad nią. Jeśli nie potrafisz, zgłoś się do specjalisty. Ale z całą pewnością nie ignoruj tego obszaru. Wchodzimy, żyjemy w erze cyfrowej. To już się dzieje i na pewno nie przestanie się dziać. Nie pozwól sobie na to, aby na własne życzenie zostać z tyłu, już na początku tej ery.
Jeśli ten artykuł podobał Ci się i chciałbyś więcej takich materiałów, daj kciuk w górę. Będę produkował dla Ciebie więcej takiego contentu. Jeśli masz do mnie jakieś pytania, które chciałbyś mi zadać — zostaw komentarz, a ja postaram się odpowiedzieć i rozwiać Twoje wątpliwości.
Zapraszam Cię również na BEZPŁATNY WEBINAR pt. „Jak umawiać nawet 7 na 10 spotkań z klientami przez telefon”, na którym przedstawiam moją autorską metodę pozyskiwania klientów krok, po kroku, abyś po jej wprowadzeniu, od następnego dnia mógł sprzedawać więcej. Szkolenie jest BEZPŁATNE – > KLIKNIJ TUTAJ!