Cześć! Dzisiaj przed Tobą pierwsza część artykułu, poświęconego elementom wiary Twoich handlowców. W tym i nadchodzącym wpisie opowiem Ci, w co nie wierzą sprzedawcy i dlaczego ten brak wiary wpływa na ich wyniki sprzedażowe, a raczej ich brak.
Na skuteczność handlowców składają się cztery elementy wiary, których brak prowadzi do obniżenia wyników sprzedawców.
Pierwszym, podstawowym i najważniejszym elementem jest wiara w siebie. Bez tego elementu tak naprawdę nie ma żadnego kolejnego etapu. Nie mając wiary w siebie nie osiągniesz żadnych sukcesów, tych małych ani tych wielkich. Brak tej podstawowej cechy, praktycznie zeruje Twoją siłę przebicia. Bez wiary w siebie, nie będziesz stawiał sobie żadnych ambitnych celów, ponieważ nie będziesz przekonany o tym, że uda Ci się je zrealizować.
Wiara w siebie jest fundamentem efektów w sprzedaży i nie tylko. Wierząc w siebie, w swoje umiejętności, talenty, wartości, jesteś w stanie przekonać innych, że jesteś osobą wartościową. Wierzący w siebie handlowcy mają bardzo wysoki poziom pewności siebie.
Handlowiec, który w siebie nie wierzy, nie wierzy w to, że może realizować swoje cele, osiągać pożądane efekty. Takie psychiczne ograniczanie siebie sprawia, że pogłębia się efekt tzw. samospełniającej się przepowiedni. Tym samym własne przekonania przyczyniają się do spadku efektywności sprzedawcy i do tego, że nie realizuje on swoich celów. Następnie utwierdza się w tym braku wiary w siebie, właśnie dlatego, że sam sobie zgotował taki los.
W drugą stronę działa to w ten sam sposób. Jeśli wierzysz w to, że jesteś skutecznym handlowcem, jesteś w stanie osiągać wyniki i przewyższać oczekiwania, stać Cię na więcej i potrafisz osiągnąć sukces, to w rzeczywistości sukcesy zaczną przychodzić. Zaczniesz sprzedawać więcej i więcej. Przekłada się to na podejście do sprzedaży i radość, którą ona daje. Z kolei mając pewność siebie u handlowców zmienia się postawa i zachowanie. Zmienia się ich sylwetka, sposób prowadzenia rozmowy, kontakty z klientem.
Na tym pierwszym etapie, elemencie wiary, polega bardzo dużo handlowców, którzy po swoich pierwszych niepowodzeniach stwierdzają, że nie nadają się do tej pracy. Odpuszczają pracę w charakterze handlowca lub sprzedawcy.
Drugim, również bardzo ważnym elementem wiary jest wiara w produkt. Niech przykładem będzie jedna z moich podopiecznych, która spotkała się kiedyś z problemem spadku efektywności. Mając lata doświadczenia w branży i sukcesy na koncie, spotkała się z sytuacją, kiedy jej wyniki zaczęły spadać. Nie znając przyczyny tego, zwróciła się do mnie. Jej branżą były kredyty oferowane przez jedną z firm, która na owe czasy charakteryzowała się zdecydowanie jednym z najwyższych oprocentowań swoich ofert.
Słysząc to, zapytałem ją, czy ona sama ma jakiś kredyt, czy skorzystała z jakiejś pożyczki? Jej reakcja była wyjątkowa i dała nam obu bardzo dużo do zrozumienia praktycznie od razu. Z pewną dozą zdziwienia i wręcz oburzenia odpowiedziała, że absolutnie nie bierze żadnych kredytów, ponieważ jest to jedna z najgorszych rzeczy, na jakie mogą decydować się ludzie.
Nie wierząc w swój produkt nie będziesz w stanie nikogo przekonać, że jest on wartościowy, że ktoś powinien go kupić. Jeśli uważasz, że to co sprzedajesz jest do niczego, to klient od razu to wyczuje. Kiedy pojawią się jakieś obiekcje i uwagi to nie zdołasz wykrzesać z siebie tej właśnie pewności siebie, aby zbijać te obiekcje, aby przekonać kogoś, że przecież to co oferujesz jest wartościowe, że dobrze jest się na to zdecydować, kupić, zamówić.
Spójrz jak działa to w drugą stronę – jak często zdarza Ci się kiedy np. na rynku większego miasta zostać zaczepionym przez tzw. obwoźnego sprzedawcę, z jakimiś perfumami, akcesoriami kuchennymi itp. Opowiadają oni zwykle o swoich produktach z tak wielką wiarą, z takim namaszczeniem, jak gdyby były to produkty o absolutnie unikatowych właściwościach, a możliwość zakupu ich sama w sobie była wspaniałym dostojeństwem.
Przecież cena i reklama tych produktów bardzo często nie idzie w parze z ich fatalną jakością. Wręcz przeciwnie! Ale wiara tych sprzedawców w ich własny produkt jest tak duża, że z łatwością przychodzi im wypowiadanie się właśnie w taki wyjątkowy i wręcz magiczny sposób.
Jeśli ten artykuł podobał Ci się i chciałbyś więcej takich materiałów, daj kciuk w górę. Będę produkował dla Ciebie więcej takiego contentu. Jeśli masz do mnie jakieś pytania, które chciałbyś mi zadać — zostaw komentarz, a ja postaram się odpowiedzieć i rozwiać Twoje wątpliwości.
Zapraszam Cię również na BEZPŁATNY WEBINAR pt. „Jak umawiać nawet 7 na 10 spotkań z klientami przez telefon”, na którym przedstawiam moją autorską metodę pozyskiwania klientów krok, po kroku, abyś po jej wprowadzeniu, od następnego dnia mógł sprzedawać więcej. Szkolenie jest BEZPŁATNE – > KLIKNIJ TUTAJ!